Rodzaj: Spacery
Autor: Magdalena Korth
Zdjęcia zostały wykonane jeszcze zanim zamarzł basen portowy, ale w brew pozorom było wtedy okropnie mroźno. Bardzo silny wiatr od morza mroził okropnie przede wszystkim nos i ręce. Widziałam w dali iż rybacy przygotowywali sieci rybackie, ale byłam pełna podziwu ich pracy w tymże mrozie. Oni muszą być zahartowani i niezwykle odporni na mróz. Całe szczęście, że przy całym tym spacerowaniu wyglądało słonko - o tyle przyjemniej było. Blask słońca dawał ciekawe efekty np na falochronie umalowanym tzw graffiti. P.S. Gdy tylko weszłam do portu byłam trochę zrezygnowana iż wiał tak mrożący wiatr, że myślałam, że nos mi odpadnie. Poratowałam się jednak szalem i pokonałam "dziadka mroza".
POKOJE: aneks kuchenny, łazienka, balkon
OGRÓD: plac zabaw dla dzieci, grill, parking
Bony turystyczne
Komentarze