Dziś o świcie wybrałam się na plaże za portem we Władysławowie. Zapowiadał się pogodny choć mroźny poranek. To co widziałam z miłą chęcią pokażę w fotorelacji. Lubię ten moment gdy słonko pojawia się na horyzoncie. Aktualnie plaża cała oblodzona. Trzeba uważać by nie zaliczyć upadku. U nas nadal zimowo i mroźno. Pale w swych oblodzeniach ciekawie się prezentują. Słonko pięknie w komponowało się w konar oraz gałąź sosny. To jedne z wielu jakie dziś wykonałam zdjęć. Tu po prostu trzeba przyjechać i zobaczyć na własne oczy jak budzi się zimowy dzień nad Naszym Morzem Bałtyckim. PS: Jestem miłośniczką tych porannych spektakli, a ten zaliczam do udanych. Warto było przyjechać.