INFORMATOR MORSKI - wszystko czego szukasz na jednej stronie...
Na skróty: zawody | prognoza pogody | opłaty | ODZIEŻ WŁADEK TEAM
Błędem początkującego wilka morskiego jest myśl, że liczba przynęt zwiększa szansę na udany połowów. Dwie uzbrojone przynęty (pilker + przywieszka) w zupełności wystarczą do udanego połowu i będą dużo skuteczniejsze niż zestawy nawet z 4 przynętami, które nie są zgodne z naszym regulaminem.
Ja polecam jedną, która zawsze się sprawdza – jest to pojedyncza przywieszka na seledynowej główce jigowej. Dzięki takiemu uzbrojeniu o masie około 3-6 gram (w zależności od producenta) przynęta zachowuje się bardziej naturalnie podczas pracy wabika, co mocno kusi bałtyckie wątłusze. Kapitalnym killerem kolorystycznym jest czerwono-czarny lub japońska czerwień; te twisterki sprawdzą się w każdych warunkach.
Nie stosujcie długich zestawów z 2-3 przywieszkami, które znacznie nam go wydłużają (powyżej 1 metra). To utrudnia zarzucanie, dobrą prezentację przynęty i przedłuża opad zestawu do dna. Każdy z nas wie, że przy rozproszonej ławicy tylko pilkery, które najszybciej dotrą do dna doczekają się brania. Żeby nie było za nudno na rybach zawsze możemy kombinować z kolorami gum na przywieszkach. W szczególności polecam gumy w następujących kolorach: czerń, czerwony, żółty, zielony, brązowy. Na zdjęciu prezentuję sprawdzone i testowane przez kilkanaście lat kolory przywieszek. Przywieszki można kupić gotowe (sposób dla bardziej leniwych) lub próbować zmontować zestaw samemu. Do jego montażu potrzebujemy kawałek grubego fluoroacarbonu 0,50 mm na linkę główną i 0,35 mm na przypon oraz koraliki QBS. Fluorocarbon jest dużo sztywniejszy od żyłki, dzięki czemu nasza przywieszka nie kręci się w koło zestawu i dużo lepiej prezentuje naszą przynętę.
QBS to koraliki, które wpinamy na żyłkę przez kliknięcie – to wygodne rozwiązanie, bo możemy zmienić przywieszkę w kilka sekund. Długość zestawu: około 70cm i przywieszka około 15-20cm. Lepiej zmieniać całe przywieszki niż ściągać gumy z główek, które szybko ulegają uszkodzeniu przy spotkaniu z zębami wątłusza. Na przywieszki stosujemy niewielkie gumy, maksymalnie 7 cm, co w zupełności wystarczy na nasze bałtyckie dorsze. Jeśli trafimy na bardzo słaby dzień możemy kombinować z innym modelem przywieszek np. imitującym wesz morską lub zwykłą blaszką a'la śledż czy szprota. Do zobaczenia na kutrze!
Zobacz też:
Wróć na stronę główną morskiego informatora wędkarskiego